U nas zima i śniegi, a w Rzymie już słońce i całe chmary turystów, zwłaszcza przy Fontannie di Trevi. Pomimo dość krótkiego pobytu w Rzymie udało nam się zobaczyć dość dużo atrakcji, a jedną z ważniejszych była właśnie ta fontanna.
Okazało się, że Rzym najlepiej zwiedza się siedząc na ramieniu Macieja!