Są takie chwile, że nawet największy Włóczykij postanawia się ustatkować aby móc po kolejnej wielkiej wyprawie powrócić do domu i wieczorem przy kominku opowiedzieć małym Włóczykijom o przygodach, jakie czekają w wielkim świecie.
A, że Ryjki znakomicie czują się zarówno w górach, jak i w blasku fleszy nie mogło mnie zabraknąć na takiej imprezie :)