Podczas wyprawy do naszych północnych sąsiadów, a będąc jeszcze w Polsce postanowiłem zdobyć najwyższy szczyt województwa podlaskiego, czyli Rowelską Górę 298 m n.p.m.
Szczyt nie należał do najtrudniejszych, ale z powodu wysokiej trawy musiałem się bardzo naszukać właściwego punktu. Dla takich małych Ryjków jak ja takie wysokie trawy mogą być nie lada problemem, więc postanowiłem chwilę odsapnąć oparty o jeden z kamieni. Wtem jak z podziemi pojawił się Włóczykij i tak oto mam kolejne zdjęcie.