Mury okalające miasto nie miałyby sensu bez odpowiednich bram. Jedną z najciekawszych i świetnie odrestaurowanych bram Zamościa jest Brama Szczebrzeska, która w zasadzie powinna nazywać się Brama Szczebrzeszyńska, bo przecież droga z niej wychodząca prowadzi do Szczebrzeszyna, a nie do Szczebrzesza!
Ha, w ten sposób mam na blogu jeden z najtrudniejszych tekstów do wymówienia przez obcokrajowców :P
Tak czy inaczej wspomniana brama powstała na początku XVII w., następnie była przebudowywana kilkukrotnie, a w ostatnich latach (2007-09) została odnowiona i w 2012 dodano również widoczną na zdjęciu kładkę.