Jeśli ktoś kiedyś zapyta mnie, która dzielnica Singapuru jest moją ulubioną, to bez wahania odpowiem – Little India!
Tutaj wszystko jest ciekawe: kolorowe świątynie pełne niesamowitych rzeźb i malunków, wyśmienite jedzenie, piękne sklepy z kolorowymi ubraniami pośród których oczywiście najważniejsze to Sari!
Mieszkańcy wydają się być mili i raczej życzliwi zarówno dla ludzi, jak dla mnie :P