W trakcie kolejnej wyprawy na Jurę Krakowsko-Częstochowską wreszcie udało mi się przebyć całą trasę z Krakowa do Częstochowy!
Na zdjęciu obok możecie zobaczyć jak przygniotło mnie radio! Zupełnie nie pamiętam czemu się tak stało, ale mogę Wam napisać, że był to TRX firmy Yaesu – model FT-817ND :) Cała sytuacja miała miejsce na zamku w Olsztynie, o którego istnieniu wiemy już z dokumentów pochodzących z 1306 roku. Polecam świetne widoki z wieży, chociaż oczywiście sam zamek robi też duże wrażenie…
Z całej wyprawy mamy niewiele zdjęć, bo pogoda nie zachęcała do wyciągania aparatu. Tak czy inaczej – za trzecim podejściem wreszcie cały szlak został zaliczony!